Irlandzki przewoźnik wyrzuci wkrótce sprytnie ukrytą opcję na stronie, która wymuszała wykupienie ubezpieczenia. Możliwość zakupu polisy nie będzie już schowana w środku listy krajów rezydencji pasażerów - informuje dziennik "The Telegraph".
Do tej pory po wybraniu lotu i przejściu na kolejną podstronę Ryanaira, osoby nie chcące ubezpieczać się u przewoźnika, musiały z listy kraju zamieszkania wybrać opcję „Ubezpieczenie nie jest wymagane”. Wariant ukryty był na spisie państw między Słowacją a Węgrami.
To, że klienci musieli poświęcać szczególną uwagę swojej rezerwacji - szczególnie jeśli nie chcieli wydawać dodatkowych pieniędzy na podróż - przyznał sam szef marketingu Ryanaira, Kenny Jacobs. „Rozumiem, że wielu pasażerów mogło odbierać tę opcję jako zagmatwaną, dlatego zamierzamy to zmienić” - przyznał.
Nie oznacza to, że podróżni będą pozbawieni możliwości wykupienia ubezpieczenia u irlandzkich linii lotniczych. Zakup polisy będzie jednak inaczej oznaczony i będzie miał znacznie rozszerzoną ofertę. Na stronie pojawi się na przykład możliwość wybrania ubezpieczenia dla par – donosi „The Telegraph”.
Wróć